środa, 22 czerwca 2011

Broszka

Szczęścia ciąg dalszy, czyli broszka już doszła!
Biedny listonosz prawie dostał zawału gdy tuż nad jego uchem zawyłam z radości ;)
Dziś założyłam ją na zakończenie roku.

1 komentarz:

  1. Dziekuje za udzial w Candy:) Z przyjemnoscia bede do Ciebie zagladac. Pozdrawiam cieplo:)

    OdpowiedzUsuń