środa, 17 kwietnia 2013

Już 2 lata...

...jestem z Wami :) Niesamowite, prawda? Mnie te dwa lata tak straszliwie szybko przeminęły, a do tego tak dużo się wydarzyło... :) 
Dziękuję Wam za ten czas, maile, spotkania, warsztaty,... Z ogromną przyjemnością natycham się przecudowną atmosferą na Waszych blogach i artystycznymi pracami. Obyśmy tak trwali jak najdłużej! :P
Jeszcze ostatnio spotkała mnie przemiła niespodzianka. To chyba był prezent na tę rocznicę :) Ale jeszcze będzie czasu na chwalenie się, więc... :P

I obiecana tajemnicza niespodzianka. 
Chodziło to za mną, chodziło, twierdziłam, że nikt nie będzie chciał się ze mną pobawić, ale oto jest! Mój najpierwsiejszy wędrujący art journal! Gotowy do drogi, tylko któż zechce się ze mną pobawić? ;) 

Uchylam rąbeczka tajemniczej tajemnicy - stara książka od chemii (mam nadzieję, że nikogo to nie przerazi! ;) jest podzielona na dwie tematyczne części: "Słoneczne opowieści" oraz "Księżycowe historie" - należy wykonać dowolną liczbę wpisów art journalowych - kto chce? kto chce? :)

2 komentarze: